Wyjaśnia Piotr Liniewski, prezes Nyskiej Regionalnej Izby Gospodarczej.

- Przedsiębiorcy byli mocno dotknięci tym, co się stało na sesji - przyznaje Antoni Hasenbeck, przewodniczący Ruchu Rozwoju Regionu.

- Kupców nie ma, ale temat pozostaje i będziemy dyskutować o przyszłości handlu w mieście - zapowiada Feliks Kamiennik, przewodniczący Rady Miejskiej w Nysie.

Na sali obrad pojawili się jednak dwaj przedsiębiorcy, którzy nie chcieli rozmawiać z naszą reporterką. Szczerze przyznali, że przebywali za granicą i nie wiedzieli, że ich koledzy postanowili nie przyjść na sesję.

Przeczytaj także:

Sesja w Nysie najpewniej znów bez przedsiębiorców

Awantura na sesji Rady Miejskiej w Nysie

Nysa: Przedsiębiorcy zarzucają radnym szereg naruszeń

Dorota Kłonowska (oprac. BO)