Po pierwsze mija 30 lat istnienia właśnie klasy dwujęzycznej z językiem niemieckim, a po drugie od 25 lat w tej szkole przyznawany jest certyfikat językowy DSD II. Dokument pozwala między innymi podjąć studia na każdej uczelni w Niemczech.

Agnieszka Buganik-Pszczyńska, dyrektorka szkoły, mówi, że zainteresowanie klasą dwujęzyczną jest zróżnicowane w kolejnych rekrutacjach.

- Czasami jest pełne zainteresowanie, a drugiego roku nie widać go szczególnie. W praktyce to wygląda tak, że uczniowie najczęściej mają dwa przedmioty prowadzone w języku niemieckim – to jest geografia i historia, z tym że historia powszechna, a nie historia Polski. W zależności od potrzeb i możliwości kadrowych uczniowie mają też na przykład język niemiecki w komunikacji, a do tego oczywiście godziny języka niemieckiego.

Uczennice Magdalena Buczek i Oliwia Brandt odebrały certyfikaty DSD II. Z językiem niemieckim mają do czynienia od najmłodszych lat.

- Od dziecka byłam związana z językiem niemieckim i posługuję się również tym językiem na co dzień w szkole oraz w domu. Dla mnie ten certyfikat jest możliwością potwierdzenia, że naprawdę umiem posługiwać się tym językiem. Z pewnością taki dokument przyda się również do pracy na przyszłość.

- Ja pochodzę z Niemiec i wróciliśmy z rodzicami do Polski. Już w podstawówce zdałam DSD jeden, a do DSD dwa podeszłam, ponieważ może dać mi to lepsze możliwości pracy w przyszłości albo otwieram sobie furtkę do pracy za granicą.

Zdaniem wicemarszałek Zuzanny Donath-Kasiury, to bardzo ważne, żeby młodzież mówiła w danym języku lepiej, niż jedynie w stopniu komunikatywnym.

- Dzisiaj, pracując w naszym regionie, wszyscy dobrze znający język niemiecki mają na dzień dobry lepiej płatne oferty pracy. Ludzie mieszkają na Opolszczyźnie, pracują zdalnie, więc właściwie mogą być zatrudnieni na całym świecie. Jeśli poza kompetencjami językowymi mają też wiedzę fachową, to wszystko fantastycznie łączy się.

Egzamin DSD II składa się z prezentacji jako części ustnej i testu oraz rozprawki jako części pisemnej.