Andrzej Buła: trzeba walczyć o utrzymanie funduszy strukturalnych dla regionów
Przed ślubowaniem w Strasburgu eurodeputowany-elekt Andrzej Buła chce jak najsprawniej uporządkować sprawy w samorządzie województwa, by "sukces połączyć z jak najlepszą sukcesją", a na forum PE przede wszystkim chce być rzecznikiem zachowania funduszy strukturalnych dla regionów. Jak zamierza to zrealizować?
- Chciałbym bardzo uporządkować sprawy w samorządzie województwa, żeby sukces był połączony z dobrą sukcesją przeprowadzoną w sposób przewidywalny i akceptowalny przede wszystkim przez panie i panów radnych, a teraz już będę myślał o tym jak się urządzać zarówno w Brukseli, jak też tworzyć zaplecze to swoje europejskie w województwie opolskim.
Były marszałek regionu przyzwyczaja się do nowej roli jednego z 53 deputowanych z Polski i 720 w całym Europarlamencie.
W Brukseli Andrzej Buła chce pracować w komisji merytorycznej powiązanej z samorządami terytorialnymi tak, by utrzymywać maksymalnie dobre finansowanie właśnie dla regionów w kontekście nowej unijnej perspektywy: - Chciałbym przede wszystkim pracować w takiej komisji merytorycznej, która jest najbardziej powiązana z samorządem terytorialnym, żeby walczyć o utrzymanie funduszy strukturalnych dla regionów, bo to jest kluczowe. Przez 10 lat wspieramy samorządy, firmy, mieszkańców w zdrowiu, edukacji czy pomocy społecznej i chciałbym, by nikt nie podniósł ręki i nie zrobił zamachu na te pieniądze - wyjaśnił gość Radia Opole.
Jak dodał przewodniczący struktur PO w Opolskiem, chodzi o to, by każdy z regionów miał też możność dysponowania własnym budżetem w nowej unijnej perspektywie po 2027 roku. - Nie wszystkie unijne kraje mają takie wydzielone fundusze strukturalne.
Przewodniczący opolskiej PO nie zamierza rezygnować ze swojej funkcji wskazując m.in. na mocne poparcie w strukturach powiatowych .
W Porannej Rozmowie Radia Opole nie zabrakło pytania o szanse biało-czerwonych na rozpoczynającym się w piątek (14.06) Euro 2024 w Niemczech: - Każdy mecz będzie o wszystko, niezależnie od tego, w którym momencie zakończy się nasza przygoda na mistrzostwach, to będzie gra na sto procent możliwości - podsumował Andrzej Buła.