- To jest tylko informacja dla pani w rejestracji, która musi zapytać pacjenta, czy jest ubezpieczony. Jeżeli tak, to świadczeniobiorca musi napisać odpowiednie oświadczenie, że jest ubezpieczony. Ani pacjent ani świadczeniodawca nie ponoszą żadnych konsekwencji. To jest nasza sprawa, czyli NFZ, żeby sprawdzić, z jakiego powodu wyświetlił się komunikat na czerwono - tłumaczy Nowak.

Przychodnie zdrowia i szpitale mogą już zgłaszać się do oddziału NFZ, aby mieć dostęp do systemu eWUŚ. - Nie jest to obowiązkowe, ale darmowe i ułatwi pracę lekarzom. Świadczeniodawca, czyli przychodnia czy też szpital, który korzysta z eWUŚ, nie ponosi odpowiedzialności za to, że kogoś nie ma w systemie, czy też udzielił świadczenia osobie nieuprawnionej - podkreśla dyrektor opolskiego NFZ.

Jak do tej pory do testowania systemu zgłosiło się 40 świadczeniodawców z naszego regionu.

Aneta Skomorowska (oprac. BO)