Komunikacyjny horror na nyskich drogach
Dziś (08.11) drugi dzień problemów komunikacyjnych na nyskich drogach, które związane są z zamknięciem mostu Kościuszki. Wczoraj (07.11) po południu kierowcy czekali ok. 40 minut na wjazd do miasta od strony Opola, a kolejka sięgała kilku kilometrów.
Dziś (08.11) zapowiada się powtórka, bo wciąż jest czynny tylko jeden most Bema, który stanowi wąskie gardło, tym bardziej, że wjazd na ten obiekt poprzedza niewielkie rondo. Nic zatem dziwnego, że słychać narzekania.
W tej sprawie w następny czwartek (15.11) do Nysy przyjedzie Bolesław Pustelnik, dyrektor opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Zapowiada się duże spotkanie z udziałem samorządowców i drogowców.
Dorota Kłonowska (oprac. KK)