- Dokumenty otrzymujemy od byłych i obecnych mieszkańców naszej gminy - mówi Patryk Bania, dyrektor Centrum Kultury w Białej. – Chociażby ostatnio otrzymaliśmy kilka ciekawych dokumentów. Jednym z nich jest mapa z okresu Powstań Śląskich. Jest tam podział obecnego powiatu na część głogówecką i prudnicką. Pani miała to w swoich zbiorach po mamie. Jest tam oznakowanie, że jest to dokument tajny. Jest wyznaczona ta linia plebiscytowa. Mamy też zbiory rodzinne, korespondencji mieszkańca Białej, który służył w Wermachcie. Korespondował z mieszkanką Białej pracującą w tym czasie, w prudnickim szpitalu polowym.

Apel o przekazywanie pamiątek rodzinnych i historycznych nadal jest aktualny. Zebrane dokumenty, listy, relacje i zdjęcia opublikowane będą w książce przygotowywanej z okazji 800-lecia Białej. Wzbogacą też ekspozycję tamtejszej izby regionalnej, którą powołało Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Bialskiej.