Catamaran Cup w Turawie przez cały weekend. "To świetny akwen pod takie regaty"
- Miejsce na rozegranie regat jest idealne - mówią uczestnicy zawodów katamaranów na Jeziorze Turawskim.
- To są wysoko punktowane zawody - powiedział organizator Mariusz Łapot, prezes Jach Klubu Opolskiego. - Są one klasyfikowane w Pucharze Europy, a ich ranga sięga krajowego czempionatu, więc mamy się czym pochwalić. To klasa TopCat.
- Uwielbiam tu przyjeżdżać, bo to idealne jezioro dla naszych regat. Oczywiście oprócz zmagań sportowych spotykamy się ze starymi znajomymi. Obie te części zawodów są dla nas ważne. Turawa jest Mekką dla katamaranów od 2018 roku i tak już zostanie - powiedział Piotr Liszek z Warszawy.
- Świetna okazja do spotkań. Widujemy się tu ze znajomymi raz w roku i to jest dla mnie magnes, by tu przyjeżdżać na te zawody. No i zmagania w duchu fair play - mówi Andrzej Hawryluk, katamaraniarz kojarzony w Opolu z motosportem.
- Ja się niesamowicie cieszę, bo widzę jak zawody się rozwijają i przyciągają do Turawy mnóstwo świetnych zawodników. A to promocja dla gminy - mówił wójt Dominik Pikos.
Dodajmy, że w niedzielę zawody startują po 9.00. Na początek obowiązkowa odprawa sterników, potem (ok. 10:30), sygnał ostrzeżenia do pierwszego wyścigu. Zakończenie zaplanowano na godz. 15.00. Wtedy właśnie poznamy zwycięzcę. Zawody rozgrywane są w 6 klasach.