79. rocznica zakończenia drugiej wojny światowej. Uroczystości w Opolu [ZDJĘCIA]
Mija 79 lat od zakończenia II Wojny Światowej w Europie. Za nami uroczystości związane z rocznicą, które zorganizował opolski urząd miasta.
Przed pomnikiem Bojownikom o Polskość Ślaska Opolskiego pojawili się oficjele, ale nie zabrakło także kombatantów.
- Ta wojna to było piekło - mówi Danuta Szeliga, prezes Opolskiego Koła Sybiraków. - Jako 9-miesięczne dziecko zostałam z rodzicami wywieziona na Syberię. Potem była tułaczka przez Irak i Iran po Afrykę, gdzie spędziłam sześć lat. Do Polski wróciłam jako 9-latka.
- Świętowanie tej daty ostatnio się bardzo zmieniło - powiedział wiceprezydent Opola Maciej Wujec, nawiązując do rosyjskiej agresji na Ukrainę. - Przez wiele dziesięcioleci świętowaliśmy radośnie, bo ówczesny powojenny ład dał naszemu kontynentowi pokój. Teraz w Europie jest znowu wojna, a stary wróg powrócił.
- Musimy pamiętać o tym pamiętać, mimo że to było dawno - dodał wicewojewoda opolski Piotr Pośpiech. - Przez pryzmat wydarzeń historycznych, które były straszne i tragiczne, to jednak teraz patrzy się na te wydarzenia jak na zamierzchłą historię. Nie żyjemy w latach 50 i czy 60. Niestety w Europie znowu mamy wojnę po tylu latach pokoju i to za naszą wschodnią granicą.
Druga wojna światowa pochłonęła około 60 milionów ofiar.
- Ta wojna to było piekło - mówi Danuta Szeliga, prezes Opolskiego Koła Sybiraków. - Jako 9-miesięczne dziecko zostałam z rodzicami wywieziona na Syberię. Potem była tułaczka przez Irak i Iran po Afrykę, gdzie spędziłam sześć lat. Do Polski wróciłam jako 9-latka.
- Świętowanie tej daty ostatnio się bardzo zmieniło - powiedział wiceprezydent Opola Maciej Wujec, nawiązując do rosyjskiej agresji na Ukrainę. - Przez wiele dziesięcioleci świętowaliśmy radośnie, bo ówczesny powojenny ład dał naszemu kontynentowi pokój. Teraz w Europie jest znowu wojna, a stary wróg powrócił.
- Musimy pamiętać o tym pamiętać, mimo że to było dawno - dodał wicewojewoda opolski Piotr Pośpiech. - Przez pryzmat wydarzeń historycznych, które były straszne i tragiczne, to jednak teraz patrzy się na te wydarzenia jak na zamierzchłą historię. Nie żyjemy w latach 50 i czy 60. Niestety w Europie znowu mamy wojnę po tylu latach pokoju i to za naszą wschodnią granicą.
Druga wojna światowa pochłonęła około 60 milionów ofiar.