Gospodarka i umowy śmieciowe zdominują exposé premiera?
– Te wektory są zwrócone w przeciwnych kierunkach. Pewnie będzie dużo o gospodarce, ale to nikogo nie powinno dziwić, bowiem sytuacja jest taka, że trzeba mówić na ten temat – dodaje politolog Ewa Skrabacz.
Prawo i Sprawiedliwość odsłania natomiast nieco inną twarz. PiS-owi udało się ostatnio dobrze wypaść PR-owo.
– Nie wiemy jeszcze dokładnie co powie premier, ale już teraz pojawiają się spekulacje na temat umów śmieciowych. Są one bowiem kolejnym powodem, który może przyczynić się do takich komentarzy. Wiemy, że bezrobocie rośnie szczególnie w tej właśnie grupie. Bo, co z tego, że umowy będą trwałe, kiedy nie będzie się ich w ogóle podpisywać? Przedsiębiorcy będą redukować koszty, a będzie się to działo właśnie kosztem tej grupy osób – przekonywała gość dr Ewa Skrabacz.
– Wczorajsze (10.10) głosowanie w sprawie ustawy antyaborcyjnej pokazało, że pojawia się pewne pęknięcie w Platformie Obywatelskiej. To było 40 posłów, którzy głosowali za oraz niemal 30, którzy się wstrzymali. To właśnie siła, która pozwoliła temu pomysłowi przejść dalej. Na razie jedynie do pracy w komisji, ale piłka jest w grze. Słuchając wczorajszej (10.10) wypowiedzi Grzegorza Schetyny, można było dojść do wniosku, że nic się nie dzieje. Nie wyciągałabym jednak z tego wczorajszego głosowania zbyt daleko idących wniosków, bo to dopiero głosowanie nad projektem – dodała politolog.
Wystąpienie premiera o wotum zaufania po tzw. drugim exposé jest dużo bardziej komfortową sytuacją, bo nie ma wtedy dyskusji, tylko do premiera kierowane są pytania. Zmiana premiera jest jednak mało prawdopodobna, bo nie bardzo wiadomo, kto miałby go zastąpić. Donald Tusk wydaje się wciąż mocnym ogniwem w Platformie Obywatelskiej.
Posłuchaj informacji:
Marta Bobowska (oprac. KK)