Schronisko dla zwierząt potrzebuje od zaraz... pralek
Jak co roku przed zimą schronisko dla zwierząt w Opolu prosi o pomoc. Tym razem oprócz kocy, kołder i karmy, pilnie potrzebne są również - pralki. Pracownicy rozkładają ręce, te które wirują w schronisku, już ledwo chodzą.
Nasza reporterka sprawdzała, dlaczego automaty tak szybko się psują:
Przed wejściem do schroniska można zostawić wszystkie dary. Jest tam ustawiony specjalny kontener, do którego codziennie zaglądają pracownicy.
Justyna Marcińska (oprac. BO)