- Płyniemy pod prąd, jeżeli chodzi o naszą pedagogikę. Jesteśmy szkołą montesoriańską, dwujęzyczną i wprowadzamy mnóstwo innowacji - mówi Małgorzata Wysdak, prezes stowarzyszenia. - Zaczęło się od tego, że zlikwidowaliśmy wszystkie dzwonki. Nasze zajęcia są zblokowane. Mamy grupy mieszane, czyli dzieci nie pracują w homogenicznych grupach, tylko pracują w grupach mieszanych i w przedszkolu, i w klasach. Odeszliśmy od ocen, już dawno nie mamy zadań domowych. To ten temat, który teraz jest dosyć na topie. Mamy mnóstwo wymian, to jest też coś, co nas bardzo wyróżnia, zagranicą, w Europie, nasze dzieci wyjeżdżają na erasmusy – dodaje.

Uczniowie przyznają, że nauka w szkole jest ciekawa.

- Mamy więcej języka niemieckiego, Montesorii dla klas I-III i więcej wycieczek. Dużo podróżujemy, też za granicę przede wszystkim, co rozwija nasze możliwości i uważam, że jest to bardzo fajne, żeby młodzi ludzie mieli już takie możliwości. Ja np. byłam na Erasmusie już w Portugalii, we Włoszech. Za niedługo lecimy do Hiszpanii. My się tu bardzo dużo uczymy języka niemieckiego, też bardzo wiele razy już byliśmy za granicą. Teraz jedziemy do Saragossy, do Hiszpanii. Pozbywamy się barier językowych – mówią uczennice.

- Tutaj te lekcje wyglądają inaczej - mówi Kamil Żyłka, nauczyciel historii i WOS. - Ta kreatywność jest bardzo fajna, bo ona nie tylko mnie motywuje do tego, by ciągle poszukiwać czegoś nowego, ciągle udoskonalać to, ale ta kreatywność jest wyzwalana w uczniach, więc dzięki temu możemy odkrywać ich talenty, których np. na zwykłej lekcji, gdzie mamy podręcznik, tylko i zeszyt, nie znajdziemy tego. Natomiast gdy oni mogą wejść w ten świat, mogą tą swoją głowę otworzyć, tą wyobraźnią zadziałać, wtedy dzieją się cuda – dodaje.

Dzisiejsze (26.04) urodziny połączono także z prezentacją budynku przedszkola po termomodernizacji, a także pokazaniem nowych tablic na ścieżce edukacyjnej we wiosce.