Prokuratorskie śledztwo w sprawie "taśm Adama Gomoły". Na razie nikt nie ma postawionych zarzutów
Ewentualne nieprawidłowości w finansowaniu kampanii wyborczej przez posła Adama Gomołę są przedmiotem postępowania prokuratorskiego.
- Zachowanie to oceniono wstępnie jako występek z artykułu 506. punkt 7. kodeksu wyborczego - mówi prokurator Prokuratury Okręgowej w Opolu i zarazem jej rzecznik Stanisław Bar. - Czyn ten jest objęty karą grzywny od 1000 do 100 tysięcy złotych. Na razie śledztwo toczy się w sprawie, nie ma zarzutów. Trwa postępowanie dowodowe, które pozwoli ustalić, czy są podstawy by twierdzić, że dana osoba dopuściła się przestępstwa.
W związku z wszczęciem śledztwa niewykluczone są prokuratorskie przesłuchania.
- Cieszę się, że postępowanie ruszyło - komentuje poseł Adam Gomoła. - Tę sprawę trzeba wyjaśnić. To moja nadzieja na pokazanie prawdy i na wyjście z oparów absurdu politycznie motywowanych oszczerstw. Zależy mi, aby w tej sprawie rozwiały się wątpliwości.
O postępach śledztwa w tej sprawie będziemy informować.