- Muszę zadbać o to, by sprawnie przejąć władzę i poznać sytuację gminy - dodaje gość Radia Opole. - Na pewno musimy sprawdzić stan gminy. To jest symbolicznie taki moment, kiedy będziemy przygotowywać raport o stanie gminy, właściwie z marszu, bo czasu będzie na to niewiele. Jednocześnie będziemy musieli zrobić przegląd tego, co się wydarzyło przez ostatnie 5 i pół roku. Pewne swoje obawy i wątpliwości mam, mam nadzieję, że one się nie potwierdzą, ale zobaczymy, jak to wyjdzie.

Burmistrza - elekta zapytaliśmy, czy planuje w gminie rewolucję? - W wielu aspektach na pewno będzie kontynuacja, bo przecież nie przekreślamy dokonań gminy, tego, co zostało zbudowane. Na pewno w planach jest zmiana wizerunku gminy. Zamiana tego, że szanujemy każdego mieszkańca, nie tylko wybranych mieszkańców. Zmiana tego, że urząd ma być czymś naprawdę otwartym dla mieszkańców, żeby oni nie czuli bariery przyjścia do urzędu, a wiele osób taką barierę czuło. Zmian tego, że to Namysłów i gmina jest w centrum, nie Jacek Fior i burmistrz. Ja lubię działać w tle.

Jacek Fior uzyskał około 57 proc. głosów w drugiej turze wyborów samorządowych. W radzie miasta nowej kadencji przyszły burmistrz ma 10 radnych, do większości w radzie potrzeba 11. Będzie dwóch wiceburmistrzów Namysłowa. - Jednym z nich będzie Marcin Biliński, drugi to na razie tajemnica - dodaje Jacek Fior.

Dodajmy, że dotychczasowy burmistrz Bartłomiej Stawiarski nie uzyskał też mandatu radnego miejskiego.