Pomoc dla staruszki ze Smolarni nękanej przez sąsiadów
- Z opieką społeczną sama się nie kontaktuje i nie wiemy, czy pani Antonina ma obywatelstwo polskie - mówi Kurpiela. - Wysłaliśmy pismo do wojewody z zapytaniem, czy ta pani w ogóle jest polskim obywatelem. Jeżeli nie, to zgłosimy się do konsulatu niemieckiego, który jest kompetentny, aby zająć się tą sprawą - dodaje Kurpiela.
Damian Nowak, radny gminy Strzeleczki uważa, że konflikt w Smolarni powinien zostać poruszony na najbliższej sesji rady gminy.
- Nie wiem czy radni, a nawet sam wójt są na tyle kompetentni. Od tego są organy, które powinny wychowywać. To są sąsiedzkie sprawy, a niektórzy z nich są pełnoletni. Jeżeli ktoś by mi wyrządził szkodę, to nie zgłaszam tego do wójta, ale do prokuratury - komentuje Nowak.
Sprawą incydentów braci G. w stosunku do mieszkanki Smolarni zajmuje się Komenda Powiatowa Policji w Krapkowicach. Gmina powiadomiła policję, że mężczyźni mogą być także odpowiedzialni za zniszczenie mienia przy miejscowym boisku sportowym.
Przeczytaj także: Co się dzieje w Smolarni?
Bogusław Kalisz (oprac. KW/MLS)