Woźniak: SLD nie może się przyłączyć do tonącego okrętu
- W porę się zreflektowaliśmy. Wszystkim, którzy myśleli, że SLD w Kędzierzynie-Koźlu podzieli los Platformy Obywatelskiej, czyli zostanie zdziesiątkowane i rozbite - mówię stanowcze "nie" i dementuję, ponieważ wczoraj w trybie pilnym zwołała się rada powiatowa i cofnięto poniedziałkową rekomendację dla naszego członka. Sojusz Lewicy Demokratycznej nie będzie uczestniczył w zarządzie kierowanym przez m.in. komitet Tomasz Wantuły - mówi Woźniak.
- Powody są oczywiste. Klimat wokół Tomasz Wantuły, afery SMS-owej, doniesień do prokuratury, zwolnień nie jest dobry. SLD nie chce w tym uczestniczyć - dodaje przewodniczący Rady Wojewódzkiej SLD.
Wcześniejsza decyzja o rekomendacji dla Tomali wywołała ostre protesty miejscowych działaczy SLD. Odejściem z partii zagroził nawet Wiesław Fąfara, długoletni lewicowy prezydent Kędzierzyna-Koźla.
Posłuchaj informacji:
Przeczytaj także:
Szefowa kędzierzyńsko-kozielskiego SLD rezygnuje z funkcji
Dorota Kłonowska (oprac. BO)