SLD: Kędzierzyńsko-kozielski urząd niczym Mordor
- Z komitetu Tomasza Wantuły odeszła połowa miejskich radnych, a niewykluczone, że odejdą następni - zwraca uwagę Mankiewicz. - Pan prezydent nie jest już w stanie kierować miastem, nie jest w stanie kierować odległymi jednostkami - ocenia Mankiewicz.
Radnych opozycji niepokoją też zmiany personalne w magistracie. Zdaniem Mankiewicza w urzędzie panuje atmosfera strachu. - Niestety, pracownicy urzędu miasta i podległych jednostek czują się dziś jak w Mordorze. "Oko patrzy", boją się podejmować decyzje, czy wychodzić na korytarz. Wynika to z tego, że w urzędzie panuje atmosfera podejrzeń, strachu, wszyscy boją się swojego cienia - przekonuje Mankiewicz.
Tymi słowami zaskoczony jest Wiesław Księski, sekretarz urzędu. - Nie znam takiego przypadku, by ktokolwiek z pracowników w ten sposób określił swój stosunek do pracy w urzędzie - powiedział Radiu Opole Księski. - (Grzegorz Mankiewicz - red.) jest chyba wielkim fanem "Władcy pierścieni" Tolkiena, by pokusić się o takie porównanie. Jestem zaskoczony taką interpretacją i zniesmaczony, bo uważam, że są to słowa, które generalnie ubliżają urzędnikom i sytuacji, która - moim zdaniem - nie jest taka, jak próbuje ją przedstawić pan Grzegorz Mankiewicz - zapewnia sekretarz urzędu.
Słowa Mankiewicza mają związek z ciągłymi zmianami personalnymi w magistracie i niejasną polityką kadrową prezydenta Tomasza Wantuły. Wszelkie wątpliwości mogłaby rozwiać anonimowa ankieta wśród pracowników urzędu. Jak usłyszeliśmy od Wiesława Księskiego, pomysł zostanie przedstawiony prezydentowi Wantule i to od niego będzie zależało, czy urzędnicy będą mogli anonimowo wypowiedzieć się na temat atmosfery w swoim zakładzie pracy.
Przeczytaj także:
Burza polityczna w Kędzierzynie-Koźlu
Radni komitetu Wantuły zrezygnowali z członkostwa
Prokuratura zajmie się aferą SMS-ową w Kędzierzynie-Koźlu
List otwarty Roberta Węgrzyna do prezydenta Wantuły
Ciąg dalszy politycznego zamieszania w Kędzierzynie-Koźlu
Kolejna osoba z pracą „załatwioną” przez SMS?
SMS-ami załatwiają pracę?
W Kędzierzynie-Koźlu zatrudnia się przez SMS-y?
Kędzierzyńscy politycy o SMS-ach do Teresy Koczubik
Damas-Łazowska odpiera zarzuty SMS-owej protekcji
Posłuchaj informacji:
Adam Lecibil (oprac. WK)