Dzieci, których rodzice nie podpisali tego wniosku, są wpuszczane na lekcje, jednak nie są formalnie zapisane do szkoły.

– Nie złożyliśmy deklaracji, że chcemy, aby nasze dzieci uczyły się języka niemieckiego jako języka mniejszości narodowej i nie ma ich na liście uczniów. Nie są wyczytywane – mówi Dominika Kornas.

– Dyrektor szkoły próbuje wymusić na rodzicach złożenie wniosku o nauczanie języka mniejszości narodowej – dodaje Krzysztof Zachowski.

Szkoła Podstawowa nr 13 w Kędzierzynie-Koźlu od wielu lat nosiła nazwę szkoły dwujęzycznej. Wtedy też rodzice musieli wyrazić zgodę na nauczanie języka niemieckiego. Twierdzą oni jednak, że oświadczenie to miało inną formę.

Krzysztof Zachowski podkreśla również, że ci którzy nie podpisali deklaracji czują się zastraszani.

– Dyrekcja szkoły przypomina o konieczności wypełniania obowiązku szkolnego. Ponieważ nasze dzieci nie są zapisane do tej szkoły, nie spełniają go – dodaje Krzysztof Zachowski.

Ryszard Gala, poseł Mniejszości Niemieckiej zapewniał nas, że sprawa powinna zostać pozytywnie załatwiona w ciągu kilku dni. Do problemu szkoły w Kędzierzynie-Koźlu wrócimy w piątkowym (07.09) w magazynie reporterów „Nasz Dzień”.

Aneta Skomorowska (oprac. KK)