Czy miasto wybrało kolejną nierzetelną firmę?
Firma zadeklarowała, że zadanie wykona za blisko 350 tysięcy złotych. Oferta przetargowa drugiej firmy opiewała na milion dwieście tysięcy. Tak duża różnica w cenach budziła niepokój opolskiego ratusza. Mimo to podpisano umowę z tańszą firmą. Dlaczego?
- Niestety prawo zamówień publicznych mówi, że jeżeli jest 100 procent ceny, to wybieramy firmę, która zaproponuje cenę najniższą - tłumaczy wiceprezydent. - Jak widać, nie idzie to równolegle z jakością. Oszczędności są, ale też problemy z dostarczeniem orzeczenia - dodaje Kawałko:
Renowacja Okrąglaka na koszt miasta
Przypomnijmy, że podobna sytuacja była z włoską firmą, która miała wybudować Centrum Wystawienniczo-Kongresowe. Zaproponowała znacznie niższą stawkę niż pozostałe i dzięki temu przetarg wygrała, ale zbankrutowała i nie dokończyła budowy CWK.
Czytaj: Mamma Mia, co z tym CWK?
Aneta Skomorowska (oprac. SO)