Nowoczesna metoda badania kobiet zastosowana po raz pierwszy w Krapkowickim Centrum Zdrowia
Pomaga nie tylko zdiagnozować, ale też usunąć zmiany czy pobrać wycinki do badań. Histeroskopia w znieczuleniu miejscowym jest minimalnie inwazyjnym, a zarazem najbardziej dokładnym badaniem wnętrza jamy macicy. W Krapkowickim Centrum Zdrowia zastosowano tę metodę po raz pierwszy.
Personel Oddziału Ginekologiczno-Położniczego wykonywał zabiegi wspólnie z prof. Maciejem Wilczakiem z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.
- To najdokładniejsze badanie oceniające wnętrza jamy macicy przy użyciu endoskopu o średnicy 4-5 milimetrów - mówi prof. Maciej Wilczak, autor metody histeroskopii w znieczuleniu miejscowym.
- Dostając się do macicy mamy możliwość obejrzenia, czy nie ma tam polipów, mięśniaków i innych nieprawidłowości. Jest to nowoczesna diagnostyka, która nie wymaga znieczulenia ogólnego. Pacjentka ma wykonywany zabieg, który w znieczuleniu miejscowym trwa 10-15 minut, a po 1,5 h idzie do domu - tłumaczy prof. Wilczak.
- Wprowadzanie nowych sposobów leczenia wiąże się z troską o pacjentki krapkowickiego szpitala - dodaje Katarzyna Seweryn-Serkis, ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego.
- Chcemy stworzyć jak najlepsze warunki, skrócić czas pobytu pacjentek w szpitalu. Uczymy się od najlepszych. Rozwijamy nasze umiejętności i kompetencje, bo rozwija się nasza placówka. To wszystko jest też związane z rozbudową szpitala. Będziemy mogli tę metodę proponować pacjentkom.
Dodajmy, że wcześniej krapkowiccy lekarze szkolili swoje umiejętności w zakresie przeprowadzania histeroskopii w znieczuleniu miejscowym w klinice kierowanej przez prof. Wilczaka w Poznaniu.
- To najdokładniejsze badanie oceniające wnętrza jamy macicy przy użyciu endoskopu o średnicy 4-5 milimetrów - mówi prof. Maciej Wilczak, autor metody histeroskopii w znieczuleniu miejscowym.
- Dostając się do macicy mamy możliwość obejrzenia, czy nie ma tam polipów, mięśniaków i innych nieprawidłowości. Jest to nowoczesna diagnostyka, która nie wymaga znieczulenia ogólnego. Pacjentka ma wykonywany zabieg, który w znieczuleniu miejscowym trwa 10-15 minut, a po 1,5 h idzie do domu - tłumaczy prof. Wilczak.
- Wprowadzanie nowych sposobów leczenia wiąże się z troską o pacjentki krapkowickiego szpitala - dodaje Katarzyna Seweryn-Serkis, ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego.
- Chcemy stworzyć jak najlepsze warunki, skrócić czas pobytu pacjentek w szpitalu. Uczymy się od najlepszych. Rozwijamy nasze umiejętności i kompetencje, bo rozwija się nasza placówka. To wszystko jest też związane z rozbudową szpitala. Będziemy mogli tę metodę proponować pacjentkom.
Dodajmy, że wcześniej krapkowiccy lekarze szkolili swoje umiejętności w zakresie przeprowadzania histeroskopii w znieczuleniu miejscowym w klinice kierowanej przez prof. Wilczaka w Poznaniu.