- Uważamy, że tylko jedno postanowienie zostało spełnione: powołano pełnomocników do spraw mniejszości w każdym województwie - mówi Bernard Gaida, przewodniczący Związku Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych w RP.

- Nie został zlecony nigdzie program naukowy, który miał zajmować się niedemokratycznymi metodami postępowania Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej wobec mieszkańców narodowości niemieckiej w okresie 1945 - 1989. Są tylko mało zaawansowane rozmowy prowadzone w tym zakresie z Instytutem Pamięci Narodowej - podkreśla Gaida.

Gaida chciałby powołania w Polsce instytutu zajmującego się mniejszością niemiecką.

Christopher Bergner, sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych Niemiec, nie chciał komentować tych krytycznych uwag pod adresem rządu polskiego. - Przed rozmową z Włodzimierzem Karpińskim (To wiceminister w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji - red.) nie chciałbym oceniać, jaki jest stan realizacji postanowień Okrągłego Stołu. Najbliższe nasze spotkanie zostanie poświęcone zbilansowaniu tego co do tej pory zostało zrealizowane - mówi Bergner.

Wiadomo, że do kolejnego spotkania mogłoby dojść najpóźniej w listopadzie tego roku. Negocjacje przy Okrągłym Stole mają też na celu poprawę sytuacji obywateli RFN o polskich korzeniach, którzy nie są uznawani za mniejszość polską w Niemczech.

Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:



Piotr Wrona (oprac. WK)