Pięciu śmiałków z Prudnika zdobyło Elbrus
W zimowych warunkach najwyższy szczyt Kaukazu Elbrus zdobyło pięciu śmiałków z Prudnika. Z aklimatyzacją zajęło im to pięć dni. Położony na terytorium Rosji Elbrus ma 5 642 metry wysokości. W ubiegłym roku, po zamachach terrorystycznych i zabiciu trzech turystów, w okolicach tej góry wprowadzono rodzaj stanu wyjątkowego.
– Trzeciego dnia dotarliśmy do obozu, z którego wyruszyliśmy na docelowy szczyt – mówi Marek Krajewski, uczestnik wyprawy z Prudnika.
Elbrus zaliczany jest do Korony Ziemi, czyli najwyższych szczytów poszczególnych kontynentów. Prudniczanin Marek Krajewski zdobył już Kilimandżaro w Afryce, we wrześniu planuje wejście na Mont Blanc, natomiast w styczniu chce zaatakować górę Aconcagua, która jest najwyższym szczytem Ameryki Południowej.
Jan Poniatyszyn (oprac. KK)