WYPADEK AUTOBUSU
Cztery osoby ranne, jednak bez większych obrażeń. Kilkudziesięciu pasażerów, jadących autobusem opolskiego Prywatnego Biura Podróży Sindbad ocalało w kolizji pod Pilznem.
- Natychmiast wysłaliśmy dwa autobusy. Jeden dla tych osób, które chcą kontynuować jazdę, drugi dla wracających do kraju - zapewnia Stanisław Songajło pracujący w Sindbadzie. Mówi, że na powrót zdecydowały się dwie osoby - kierowca i pasażer, mieszkający w okolicach Tarnowa.
Do czasu przyjazdu autobusów pasażerowie byli zakwaterowani w pobliskim miejscu wypadku hotelu. Autokar jechał z Polski do Monachium i Insbrucka. Był to tak zwany autobus liniowy, czyli nie jechała w nim zorganizowana grupa turystów.
Do wypadku doszło podczas wyprzedzania przez autobus samochodu z naczepą, który zjechał na lewy pas drogi.
Adam Barański
Biuro Sindbada w Opolu |
(fot. Adam Barański / AFRO) |
Do czasu przyjazdu autobusów pasażerowie byli zakwaterowani w pobliskim miejscu wypadku hotelu. Autokar jechał z Polski do Monachium i Insbrucka. Był to tak zwany autobus liniowy, czyli nie jechała w nim zorganizowana grupa turystów.
Do wypadku doszło podczas wyprzedzania przez autobus samochodu z naczepą, który zjechał na lewy pas drogi.
Adam Barański