Żałoba narodowa w Czechach po tragedii na Uniwersytecie Karola w Pradze
Po tragicznej strzelaninie na Uniwersytecie Karola w Pradze, w której życie straciło 15 osób, tamtejszy rząd zdecydował o ogłoszeniu żałoby narodowej na 23 grudnia. Zgodnie z decyzją władz flagi na budynkach rządowych zostaną opuszczone do połowy masztów. O godzinie 12 planowana jest chwila ciszy, aby uczcić pamięć ofiar, natomiast w świątyniach będą biły dzwony, oddając hołd tym, którzy stracili życie w tym tragicznym zdarzeniu.
Czy zmieni się coś dla Polaków wybierających się do Czech w okresie świąt? M.in. o to zapytaliśmy konsula honorowego Republiki Czeskiej w Opolu dr. Artura Żurakowskiego.
- Oczywiście zachęcamy dalej do wizyt w Pradze. Życie biegnie dalej. Nic się nie zmieni, chociaż Praga na pewno będzie smutna. Na pewno będzie więcej policji. Na pewno długo będziemy przeżywali tę ogromną tragedię. Ciężko skomentować taki fakt. Niemniej jednak mam nadzieję, że takie sytuacje się nigdy nie powtórzą.
Przypomnijmy, 24-letni David Kozak, student Wydziału Filozoficznego Uniwersytetu Karola w Pradze, dokonał tragicznego aktu przemocy 21 grudnia. Wbiegł do budynku swojego wydziału z długą bronią maszynową, otwierając ogień podczas koncertu kolęd. Po strzelaninie, podczas akcji czeskiej policji, mężczyzna zginął.
- Oczywiście zachęcamy dalej do wizyt w Pradze. Życie biegnie dalej. Nic się nie zmieni, chociaż Praga na pewno będzie smutna. Na pewno będzie więcej policji. Na pewno długo będziemy przeżywali tę ogromną tragedię. Ciężko skomentować taki fakt. Niemniej jednak mam nadzieję, że takie sytuacje się nigdy nie powtórzą.
Przypomnijmy, 24-letni David Kozak, student Wydziału Filozoficznego Uniwersytetu Karola w Pradze, dokonał tragicznego aktu przemocy 21 grudnia. Wbiegł do budynku swojego wydziału z długą bronią maszynową, otwierając ogień podczas koncertu kolęd. Po strzelaninie, podczas akcji czeskiej policji, mężczyzna zginął.