Konflikt kluczborskich kupców z władzami miasta
Kupcy z Kluczborka nie mogą porozumieć się z władzami miasta w sprawie rewitalizacji tamtejszego rynku. Z jednej strony chcą ożywienia tego miejsca, z drugiej sprzeciwiają się planom zamknięcia części ulic i ograniczenia liczby miejsc parkingowych.
Więcej o tej sprawie wie nasz reporter Adam Lecibil.
Co zamierzają zrobić sklepikarze, tego nie wiadomo, ale sądząc po ostatniej gorącej sesji rady powiatu, kiedy na znak oburzenia wszyscy wyszli z sali, można sądzić, że walczyć będą do samego końca. Być może burmistrz Kluczborka ma rację mówiąc, że ograniczenie ruchu wokół rynku nie pogorszy sprzedaży w tym rejonie. Z drugiej strony, trudno dziwić się drobnym przedsiębiorcom, którzy zapewne obawiają się powstającej galerii handlowej z dużym parkingiem.
Adam Lecibil (oprac. BO)