80-latka z Jarnołtówka w coraz lepszym stanie
- Pacjentka jest w znacznie lepszym stanie niż gdy ją przyjęto. Zostanie na oddziale tak długo, jak będzie trzeba, dlatego, że nie może trafić już do swojego miejsca zamieszkania. Jesteśmy w trakcie załatwiania wszelkich formalności, chodzi o Zakład Opiekuńczo-Leczniczy - wyjaśnia dr Zapiór.
Prudnicka prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie szokujących zaniedbań w opiece nad 80-letnią kobietą. Jak dowiedział się nasz reporter, mieszka ona z nadużywającym alkoholu 41-letnim synem w Jarnołtówku. Jej niewielka emerytura była ostatnio ich jedynym źródłem utrzymania. Zaniepokojone o babcię wnuczki z Prudnika zawiadomiły Ośrodek Pomocy Społecznej w Głuchołazach. Jego pracownicy w asyście straży miejskiej zastali staruszkę w stanie skrajnego wyczerpania fizycznego. Przewieziona do szpitala ważyła trzydzieści kilka kilogramów.
O dotychczasowych ustaleniach policji mówi Jacek Placzek, prokurator rejonowy w Prudniku:
Dopiero po przesłuchaniu wszystkich świadków prokuratura podejmie decyzję o przedstawieniu zarzutów winnym zaniedbań w opiece nad staruszką.
Posłuchaj informacji:
Dorota Kłonowska/Jan Poniatyszyn (oprac. WK)