Jak mówi Kazimierz Łukawiecki, szef powiatowej stacji Sanepid w Krapkowicach, problem jest już opanowany.

- Ta choroba nie znika nagle, to pewien cykl edukacji, uświadomienia i uwrażliwienia lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej na bardziej wnikliwe zainteresowanie się pacjentami – wyjaśnia Łukawiecki. - Trzeba zainteresować się środowiskiem, skąd się biorą te przypadki. To nie jest tak, że można przeanalizować sytuację i choroby już nie będzie. To pewne zagrożenie epidemiologiczne, które – to trzeba wiedzieć – może narastać – dodaje Łukawiecki.

Wśród osób chorych na gruźlicę w powiecie krapkowickim dominowali mężczyźni. Wszyscy zostali objęci leczeniem i nadzorem sanepidu.

Posłuchaj informacji:

Przeczytaj też:

Wzrost zachorowań na gruźlicę w powiecie krapkowickim

Bogusław Kalisz (oprac. MLS)