Są leki dla pacjentów opolskiej onkologii
- W tej chwili stany w aptece szpitalnej czy w apteczkach oddziałowych wskazują, że mamy zabezpieczone najbliższe dwa tygodnie – tłumaczy dyrektor. - Żaden z pacjentów nie usłyszał informacji, że odmawia mu się leczenia.
Czytaj:
Brakuje leków do chemioterapii
Obecnie Opolskie Centrum Onkologii posiada leki, by prowadzić zabiegi chemioterapii, ale tylko przez następne dwa tygodnie. Co będzie dalej? Redelbach nie chce tego przesądzać.
- Z każdym kolejnym dniem, gdy odbywają się dostawy, termin dwóch tygodnie będzie się przesuwać. Nie ma teraz możliwości, by zaopatrzyć się w leki na miesiąc. Sytuacja jest dynamiczna, co będzie dalej? ale z natury jestem optymistą, więc mam nadzieję, że będzie lepiej – uspokaja.
Przypomnijmy, że w całym kraju zabrakło leków onkologicznych jednej z firm farmaceutycznych. W niektórych placówkach zdrowia konieczne było wstrzymanie leczenia i odsyłanie chorych do innych szpitali.
Wiadomo już, że temat zostanie podjęty na jutrzejszej (24.04) sesji Sejmiku Województwa Opolskiego. O sytuację na onkologii będą pytać opozycyjni radni SLD.
Czytaj też:
Dr Redelbach: "Samodzielna onkologia działa skuteczniej"
Damian Drzyzga (oprac. MLS)