Kędzierzyn-Koźle: Zmiany we władzach powiatu
W rozmowie z naszym reporterem o swojej rezygnacji wypowiada się bardzo powściągliwie. - Wniosek został złożony do przewodniczącego rady powiatu, a rada przyjmie go lub nie. Moja rezygnacja jest podyktowana względami osobistymi - mówi Łobodzińska.
Przy okazji tej rezygnacji wraca temat podejrzenia o fałszowanie protokołów z zarządu powiatu. Nikt jednak nie potwierdza, że ta ostatnia rezygnacja mogłaby być powodem konfliktu wewnątrz władz powiatu.
Decyzją jest zaskoczona wicestarosta Gabriela Tomik. - Na ostatnim zarządzie spotkaliśmy się w komplecie. Nie było żadnych symptomów, żadnych dyskusji w ten sposób formowanych, nie było sytuacji, z której można byłoby wnioskować, że pani złoży rezygnację - mówi Radiu Opole Tomik.
Teraz starosta Artur Widłak ma 30 dni na rozpatrzenie wniosku i poddanie go głosowaniu na sesji rady powiatu.
Beata Łobodzińska zajmowała miejsce w zarządzie kędzierzyńsko-kozielskiego powiatu z ramienia Platformy Obywatelskiej, podobnie jak starosta Artur Widłak. Większość, trzy głosy, mieli w nim ludzie z komitetu prezydenta Tomasza Wantuły.
Posłuchaj informacji:
Krzysztof Bednarz / Grzegorz Stawarz (oprac. WK)