Radio Opole » Wiadomości z regionu
2012-03-22, 13:12 Autor: Radio Opole

Zabójca Marka przyznał się do kolejnej zbrodni

Tomasz M. przyznał się do kolejnej zbrodni. Odsiadujący karę dożywotniego więzienia za zabicie Marka Medyńskiego przyznał, że pozbawił życia kolejną osobę. Z naszych informacji wynika, że do zdarzenia miało dojść w grudniu 2008 roku podczas jednej z libacji alkoholowych. Anna Kawecka, prokurator rejonowy w Nysie, o szczegółach tej zbrodni nie mówi, ale potwierdza, że w środę (21.03) w Grodkowie miała miejsce wizja lokalna.

Grodków: Kamień upamiętniający tragiczną śmierć Marka Medyńskiego- W Grodkowie w mieszkaniu zmarłego Andrzeja J., którego zgon został ujawniony 29 grudnia 2008 roku, odbyła się wizja lokalna, w toku której Tomasz M. potwierdził swoje wcześniejsze złożone już wyjaśnienia o tym, że pozbawił życia mieszkańca tego mieszkania, czyli Andrzeja J. - tłumaczy Kawecka.

- Według ustaleń śledztwa prawdopodobnie Tomasz M. miał wyrzuty sumienia, bo najpierw mówił o tym wśród swoich kolegów, a potem zwrócił się do nas o przesłuchanie - dodaje prokurator.

- W przypadku, gdy ktoś odsiaduję karę dożywotniego więzienia, i tak musimy dokończyć całe postępowanie - wyjaśnia Anna Kawecka. Prokuratura po zakończeniu dochodzenia postawi zarzuty i sprawa trafi do sądu.


Do zabójstwa miało dojść w 2008 roku, ale wówczas śledczy uznali, iż 52-letni mieszkaniec Grodkowa - ojciec kolegi Tomasza M. - zmarł z przyczyn naturalnych. Nasz reporter zapytał prokurator Prokuratury Okręgowej w Opolu Lidię Sieradzką, jak to się stało, że 4 lata temu biegli nie rozpoznali, iż doszło do morderstwa.

- Przeprowadzono wszystkie dowody, takie, jak się przeprowadza standardowo, w tym również sekcję zwłok. Wtedy sekcja nie wykazała, że ze zgonem pokrzywdzonego może mieć coś wspólnego działanie osób trzecich. Wynik tej sekcji wskazywał, że nie mamy do czynienia z przestępstwem, czasem się tak zdarza. W tej chwili trzeba będzie to wszystko zweryfikować - mówi Lidia Sieradzka.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że Tomasz M. miał przyznać się do uduszenia mężczyzny poduszką, ale takich informacji nie potwierdza prokurator. Lidia Sieradzka zasłania się dobrem śledztwa. - Podejrzany, oczywiście, podaje wersję zdarzenia. Jeżeli bierze udział w wizji, to właśnie dlatego, że chce mówić na ten temat. Ale z przyczyn oczywistych - czyli śledztwo trwa - w tej chwili prokuratura takich informacji ujawnić nie może - dodaje Sieradzka.

Przypomnijmy, Tomasz M. i jego młodszy brat Ryszard w lutym 2009 roku dokonali brutalnej zbrodni na Marku Medyńskim. Zabili go, a na końcu zabrali mu buty. Decyzją opolskiego sądu starszy z braci Tomasz otrzymał dożywocie, a młodszy Ryszard 25 lat więzienia.

Tematem zajęliśmy się też w magazynie "Nasz dzień":


Posłuchaj informacji:


Maciej Stępień/Piotr Wójtowicz (oprac. WK)

Wiadomości z regionu

2024-09-22, godz. 10:35 Lewin Brzeski: Wodę z kranu można pić, ale po przegotowaniu. Jest apel o osuszacze - Na około 15 procentach gminy Lewin Brzeski dalej stoi woda - przekazał na posiedzeniu sztabu kryzysowego z udziałem premiera bryg. Dariusz Kulawinek, pełnomocnik… » więcej 2024-09-22, godz. 09:28 Ujęcie wody dla Głuchołaz dalej niedostępne. "Zaczynamy mierzyć się z falą hejtu" - Zasilania wodociągu w Głuchołazach raczej dziś (22.09) się nie uda uruchomić - przekazał na porannym posiedzeniu sztabu kryzysowego z udziałem premiera… » więcej 2024-09-22, godz. 07:10 Opole: odwołane pogotowie przeciwpowodziowe Z uwagi na stabilizację poziomu wody w Odrze o godzinie 6.00 weszło w życie zarządzenie prezydenta Opola o odwołaniu pogotowia przeciwpowodziowego. » więcej 2024-09-21, godz. 19:21 Strażacy z Wilamowic Nyskich mają kontener sanitarny. Pomogło Radio Opole, prywatna firma i opolscy logistycy Cały czas trwa tam ciężka praca usuwania skutków powodzi. Bez bieżącej wody warunki higieniczne były tam bardzo trudne. » więcej 2024-09-21, godz. 19:16 Mora siała spustoszenie. Morów próbuje otrząsnąć się po powodzi „Ten na co dzień mały potok zmienił się w wielką rwącą rzekę, która zabierała ze sobą wszystko, co napotkała na swojej drodze” - tak o potoku Mora… » więcej 2024-09-21, godz. 19:11 Trwa sprzątanie po powodzi w Trzebinie. "Zakasaliśmy rękawy i pracujemy" Trwa wielkie sprzątanie w miejscowości Trzebina (pow. prudnicki, gm. Lubrza). Miejscowy potok podczas powodzi dokonał tam spustoszenia. Zalane są domy, zniszczone… » więcej 2024-09-21, godz. 16:40 Gazownicy walczą o wznowienie dostaw błękitnego paliwa i ostrzegają: nie róbcie tego sami! - Nie próbujmy sami odkręcać głównych kurków z gazem i uważajmy na oszustów - apeluje do mieszkańców zalanych terenów Polska Spółka Gazownictwa. PSG… » więcej 2024-09-21, godz. 16:36 Wielkie pospolite ruszenie w Głuchołazach. Pomoc dociera z całej Polski, także z zagranicy Wrocław, Bytom, Gliwice, czy Warszawa - to tylko kilka wybranych miast, z których do Głuchołaz przybyli wolontariusze, by pomóc w usuwaniu skutków powodzi… » więcej 2024-09-21, godz. 15:25 Mieszkańcy gminy Lubrza sprzątają po powodzi. "Potrzebujemy osuszaczy" Ponad 200 gospodarstw ucierpiało w powodzi w gminie Lubrza. Zalane są budynki i pomieszczenia gospodarcze, a także samochody. » więcej 2024-09-21, godz. 15:24 Pacjenci w Głuchołazach mają zapewniony dostęp do leków. Apteki działają Łańcuch dostaw nie został zerwany, a najpotrzebniejsze produkty są dostępne - takie informacje docierają od farmaceutów z Głuchołaz, którzy mimo bardzo… » więcej
24252627282930
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »