Kuratorium o dzieciach z Jastrzębia
Trzydzieścioro dzieci wraca do zdrowia po tym, jak poczuły się źle podczas apelu ku czci Jana Pawła II. Szkoła w
Jastrzębiu pod Namysłowem jednak jest zamknięta, dopóki nie wyjaśni się zagadka, dlaczego dzieci zasłabły. Leszek Darowski wicekurator oświaty w Opolu zapewnia, że dzieci czują się lepiej. "Policja bada przyczyny kłopotów. Ja przypuszczam, że do zatrucia doszło przez palące się znicze" - twierdzi Darowski. Kuratorium poprosi wydział chemiczny Uniwersytetu Opolskiego, by specjaliści stwierdzili, czy powodem choroby były palące się znicze. Potrzebny do tego jest tak zwany chromatograf gazowy, który pozwoli wyjaśnić, czy kłopoty dzieci spowodowały palące się ku czci papieża znicze.
Adam Barański
Leszek Darowski, wicekurator oświaty w Opolu |
(fot. Józef Środa / AFRO) |
Adam Barański