W głubczyckim szpitalu potrzebne są zmiany
- Znaleźliśmy wyjście z tej trudnej sytuacji - mówi Adam Jakubowski, dyrektor szpitala. W miejsce kietrzańskiego ZOL-u, który podlega szpitalowi w Głubczycach, ma powstać DPS. Tam ma przejść część pracowników. - DPS ma wyższe standardy zatrudnienia niż Zakład Opiekuńczo-Leczniczy i w tym momencie kilkadziesiąt nowych stanowisk pracy powstałoby w Kietrzu. Domniemywam, że znakomita część załogi, która w tej chwili pracuje ZOL-u w Kietrzu, wróci do Kietrza do pracy w DPS-ie, natomiast tu zwolnią się miejsca i pozowoli to w sposób łagodny przejść przez proces restrukturyzacji zatrudnienia - tłumaczy Jakubowski.
- Nie ma również problemu, jeżeli chodzi o obsadę lekarską w szpitalu - dodaje Dariusz Szymański, zastępca dyrektora do spraw medycznych. - Liczba lekarzy zatrudnionych na dzisiejszy dzień jest podobna do tej w październiku ubiegłego roku. Zwolnił się jeden lekarz. Tak naprawdę to w tej chwili złożył wypowiedzenie tylko jeden lekarz, który ze względów rodzinnych chce przejść do pracy w przychodni - wyjaśnia Szymański.
Dodajmy, że obecnie w szpitalu w Głubczycach pracuje 22 lekarzy zatrudnionych na etatach i 24 na kontraktach.
Posłuchaj informacji:
Łukasz Nawara (oprac. Wanda Kownacka)