Radio Opole » Wiadomości z regionu
2023-09-06, 19:00 Autor: Katarzyna Doros-Stachoń

Lekarze z Opola w nowatorski sposób naprawili zastawkę trójdzielną

Zespół lekarzy biorący udział w zabiegu [fot. mat. USK w Opolu]
Zespół lekarzy biorący udział w zabiegu [fot. mat. USK w Opolu]
Zespół kardiologów z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu po raz pierwszy przeprowadził zabieg naprawy zastawki trójdzielnej bez otwierania klatki piersiowej. Jak informuje dr Jerzy Sacha, koordynator pracowni badań hemodynamicznych, dzięki temu opolski szpital dołączył do grona ośrodków w Polsce, które oferują pełen zakres leczenia zawałów, nadciśnienia czy niewydolności serca.
- Zarówno kardiochirurdzy jak i dotąd kardiolodzy nie zawsze byli w stanie pomóc choremu. Takie zabiegi kardiochirurgiczne zwykle wykonuje się w przypadku interwencji na zastawkach jako dodatkowa procedura. Natomiast, jeżeli pacjent ma izolowany problem z zastawką trójdzielną, to kardiochirurdzy bardzo rzadko decydowali się na taki zabieg.

Kilka lat temu na świecie pojawiła się szansa naprawiania zastawki nieinwazyjnie, czyli przez skórę. - Aktualnie dołączyliśmy do ośrodków, które takie zabiegi wykonują. Ważne, żeby nasi pacjenci wiedzieli, że taka możliwość w naszym szpitalu jest - dodaje dr Jerzy Sacha. - Jeżeli chorzy cierpią na niedomykalność zastawki trójdzielnej, jeżeli mają wątpliwości to powinni zwrócić się do swojego lekarza i on rozstrzygnie, czy rzeczywiście taki problem jest. I tych chorych zapraszamy do naszego ośrodka, bo istnieje możliwość leczenia metodami przezskórnymi, jeżeli tylko będą takie wskazania.

Jak podkreśla dr Sacha, ciężka niedomykalność zastawki trójdzielnej objawia się dusznością i dużymi obrzękami.
dr Jerzy Sacha cz.1
dr Jerzy Sacha cz.2

Wiadomości z regionu

2024-12-31, godz. 11:32 Przybywa amatorów trzeźwego sylwestra. "Alkohol nie jest potrzebny do zabawy" Od lat udowadniają, że w sylwestrową noc można się dobrze bawić na trzeźwo. To bal z dobrą muzyką, pysznym jedzeniem i eleganckimi strojami. Zamiast wystawnej… » więcej 2024-12-31, godz. 11:29 Jak pomóc zwierzętom domowym w huczną, sylwestrową noc? Sylwestrowa noc nie dla każdego jest czasem pełnym radości. Gdy ludzie hucznie witają Nowy Rok, cierpią zwierzęta. O tym w Porannej Rozmowie Radia Opole… » więcej 2024-12-31, godz. 09:49 "Nie zwalniamy tempa pracy i pomocy". Burmistrz Głuchołaz podsumowuje 2024 rok - To był najbardziej intensywny rok w moim życiu - tak 2024 rok podsumowuje burmistrz Głuchołaz Paweł Szymkowicz. Jak dodaje, pracy od kwietnia, kiedy został… » więcej 2024-12-31, godz. 09:37 Nie żyje 30-letnia kobieta. Zatruła się tlenkiem węgla Czad znowu dał o sobie znać. Nie żyje 30-letnia kobieta, która wczoraj (30.12) w godzinach wieczornych zatruła się tlenkiem węgla. Do tragicznego zdarzenia… » więcej 2024-12-31, godz. 08:36 Dwa zdarzenia drogowe w regionie, w tym jedno tragiczne na A4 Do tragicznego wypadku doszło w nocy na opolskim odcinku autostrady na wysokości Prószkowa w kierunku na Wrocław. » więcej 2024-12-31, godz. 08:25 Morsy z Opola powitają Nowy Rok w lodowatej wodzie Tradycji stanie się zadość. Jak co roku, opolskie morsy spędzą sylwestra na kąpielisku Bolko w Opolu. Miłośnicy zimnej kąpieli zapraszają wszystkich… » więcej 2024-12-31, godz. 08:24 "Bicze miały wypędzić wszelkie zło". Tradycje i przesądy sylwestrowe Bez wielkich balów, zabaw, ale z robieniem psikusów oraz chodzeniem z biczami i strzelaniem z nich. Tak dawniej na Śląsku Opolskim obchodzono sylwestra. Jak… » więcej 2024-12-31, godz. 06:00 Na trzeźwo i w bezpiecznym miejscu. Policja przypomina o zasadach odpalania fajerwerków Korzystanie z fajerwerków w miejscach publicznych jest dozwolone wyłącznie 31 grudnia i 1 stycznia. » więcej 2024-12-30, godz. 20:15 W 2025 roku będzie sporo okazji do odpoczynku. Wiemy, kiedy wziąć wolne, by "wydłużyć" urlop W przyszłym roku będziemy mieli 115 dni wolnych od pracy, w tym trzynaście dni świątecznych. Dwa razy święta przypadają w sobotę, a dwa w niedzielę… » więcej 2024-12-30, godz. 20:00 Wystarczyła krótka fizjoterapia neurologiczna, żeby pacjent mógł chodzić Chorujący na stwardnienie rozsiane Jacek Różycki jeszcze do niedawna nie mógł stać i poruszać się bez laski. Po tym jak znany opolski mecenas skorzystał… » więcej
567891011
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »