Góra św. Anny: zjeżdżalnia z ważnymi badaniami, wagonik zabezpieczony do sprawdzenia
Jeden chłopczyk ma złamany bark, drugi jest po operacji nogi. Wracamy do poniedziałkowego (14.08) wypadku na zjeżdżalni grawitacyjnej na Górze św. Anny.
Wstępnie służby podawały, że podczas zjazdu z niewiadomych przyczyn noga jednego z chłopców dostała się pod pojazd, ale na razie nie wiadomo, co dokładnie się stało. W zdarzeniu została poszkodowana również 25-letnia kobieta, która trafiła do szpitala.
Jak przekazała nam sierż. sztab. Dorota Janać z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich, wagonik, którym jechali chłopcy zostanie sprawdzony przez biegłego. Kolejka w maju przechodziła badania techniczne, które są ważne do października.
Trwa ustalanie szczegółów wypadku.