Dyrektor filharmonii rezygnuje ze stanowiska
Sprawę w ubiegłym tygodniu nagłośnił związek zawodowy, od tamtego czasu dyrektor Dawidow odmawiał komentarza. Jak stwierdził, jego wypowiedzi będą jedynie nakręcać koniunkturę związków zawodowych.
Dziś na ręce marszałka województwa wpłynęła rezygnacja Dawidowa z funkcji dyrektora naczelnego i artystycznego. - Zarząd Województwa zbiera się 8 grudnia i wtedy rozpatrzy tę rezygnację. Wtedy również zajmie się sprawą konfliktu w filharmonii, biorąc pod uwagę wszystkie aspekty sytuacji - mówi rzecznik marszałka Violetta Ruszczewska.
Szef związku zawodowego muzyków filharmonii o rezygnacji dyrektora dowiedział się od naszej reporterki. - To dla nas wspaniała informacja - mówi Stanisław Stankiewicz. - W pierwszym momencie zabrakło mi powietrza, po cichu marzyliśmy o takiej informacji. Koledzy jeszcze nie wiedzą, bo są na próbie, ale na pewno się ucieszą i na pewno melomani będą zadowoleni. Jedyne co możemy powiedzieć panu dyrektorowi Dawidowowi: dziękujemy, że odszedł - komentuje Stankiewicz.
Sytuację w Filharmonii Opolskiej ma też wyjaśnić niezależny audyt firmy zewnętrznej, wyniki tego raportu mamy poznać jeszcze w grudniu.
Posłuchaj informacji:
Aneta Skomorowska (oprac. Wanda Kownacka)