- Nasze województwo potrzebuje silnego ośrodka, poza stołecznym ośrodkiem jakim jest Opole. Kędzierzyn-Koźle ma do odegrania ważną rolę z trzech powodów - mówi Marcin Ociepa, poseł, wiceminister obrony narodowej i prezes Stowarzyszenia OdNowa. - Po pierwsze, jest ośrodkiem przemysłowym z dużymi tradycjami, dużym potencjałem gospodarczym, za sprawą Zakładów Azotowych. Po drugie, jest ośrodkiem położonym znacznie bardziej nad Odrą, paradoksalnie, niż Opole. Ze względu na swoje tradycje, na stocznię, technikum, jak i całą infrastrukturę portową, która jest wokół Odry, która ma duży potencjał do tworzenia projektów o charakterze intermodalnym, takich z wykorzystaniem innych dróg transportu, jak drogi czy koleje - dodaje.

Trzecim powodem jest wielkość: Kędzierzyn-Koźle jest dużym miastem położonym blisko województwa śląskiego.

Projekt wodorowej drogi wodnej miałby być programem gospodarczym dla całego regionu, a jego serce biłoby właśnie w Kędzierzynie.

- Nie ma żadnych wątpliwości, że wodór jest paliwem przyszłości. Że jeśli chcemy rozbudowywać przemysł, czy naukę, to powinniśmy opierać ten rozwój na nowych technologiach. Dla Kędzierzyna-Koźla przyszłością jest wodór. Dzisiaj nawozy to jest przyszłość i teraźniejszość, ale przyszłość to też są nowe technologie, także te związane z paliwami alternatywnymi. To, że dzisiaj jest już największym producentem wodoru szarego jest najlepszym przykładem na to, że ten potencjał jest, żeby dalej go rozwinąć w kierunku wodoru zielonego - dodaje poseł.

Marcin Ociepa dodał, że są już prowadzone rozmowy w Ministerstwie Aktywów Państwowych, by do programu wciągnąć inne podmioty gospodarcze, spółki Skarbu Państwa i zainwestować pieniądze w to, żeby Kędzierzyn-Koźle stał się eksperymentalnym ośrodkiem na polu wodorowym.