Opole: Czekamy na wiadukt na ul. Wschodniej
Co prawda asfalt na jezdni już jest, ale brakuje chodników. Problem w tym, że remont wiaduktu jest finansowany z tak zwanych schetynówek, więc musi być zakończony i rozliczony do końca roku. - My termin na rozliczenie tej inwestycji mamy jeszcze krótszy - mów dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Opolu Arkadiusz Karbowiak. - Chcemy, żeby do końca listopada był rozliczony. Tak generalnie rozliczamy schetynówki, takie jest uzgodnienie wewnętrzne z urzędem wojewódzkim. Pytanie, na kiedy powołamy komisję obwodową. Chciałbym, żeby ta komisja spotkała się do 10 listopada - tłumaczy Karbowiak.
Jeśli przy odbiorze okaże się, że wiadukt został wykonany bez zarzutu, następnego dnia będzie można zacząć rozliczanie inwestycji. - Rozmawiałem też z osobami nadzorującymi, które zajmują się rozliczeniami. Stwierdziły, że nie będzie problemu. Gorzej by było, gdyby się to przesunęło. Nic na to na razie nie wskazuje, bo myślę, że do tego momentu jesteśmy w stanie powołać tę komisję i odebrać obiekt - mówi dyrektor opolskiego MZD.
Od 1 listopada firma remontująca wiadukt na ul. Wschodniej płaci kary umowne za niedotrzymanie terminu zapisanego w kontrakcie.
Posłuchaj informacji:
Aneta Skomorowska (oprac. Wanda Kownacka)