Matematykę da się lubić... jeśli znamy jej praktyczne zastosowanie
Matematyki najlepiej uczyć pokazując jej praktyczne zastosowanie. Nauczyciele szkół podstawowych i średnich spotkali się na Politechnice Opolskiej, by wymieniać się doświadczeniem i wypracować najlepsze metody przekonania uczniów do tego przedmiotu.
- Każdy człowiek musi matematykę znać - uważa Anida Stanik-Besler, prorektor ds. kształcenia i dydaktyki na Politechnice Opolskiej. - Matematyka to królowa nauk, ale to nasze życie. Każdy kawałek naszego życia jest opisywalny matematycznie, jest opisywany wzorami. Gdybyśmy tego nie potrafili zrobić to nie mamy medycyny, inżynierii, nie mamy niczego. Nie mamy też nauk humanistycznych, bo tam jest potrzebna statystyka. Matematyka uczy nas logicznego myślenia.
- Chcemy pokazać kilka pomysłów na zastosowanie zagadnień matematycznych, które często są omawiane tylko teoretycznie - mówi Bernarda Zarzycka, dyrektor Publicznego Liceum nr 1 w Opolu. - Weźmy na przykład trygonometrię, w której uczymy się, że funkcje trygonometryczne to zależność boków w trójkącie prostokątnym i natychmiast uczniom pokazuje, kiedy pytają mnie, a po co mi to, że możesz zmierzyć wysokość drzewa, na które nie jesteś w stanie wejść. Bo jest tak wysokie i może tak gibkie, stosujesz sobie tutaj funkcję, zależność wysokości do odległości od drzewa i już masz tę wysokość.
Organizatorami konferencji dla nauczycieli matematyki była Politechnika Opolska i LO nr 1 w Opolu.