Wojewódzkie święto strażaków w Opolu. "Wszystkie akcje się pamięta, one zostają w pamięci" [ZDJĘCIA]
Ponad 16 tysięcy wyjazdów odnotowali w ubiegłym roku opolscy strażacy. Podczas wojewódzkich obchodów Dnia Strażaka w Opolu medale, odznaki, dyplomy odebrało 84 druhów. Z kolei 22 strażaków awansowało na wyższy stopień służbowy.
- Kontynuowaliśmy pomoc związaną z naszymi kolegami na Ukrainie, ale też działaliśmy na Odrze podczas katastrofy ekologicznej - mówi nadbrygadier Krzysztof Kędryk, opolski komendant wojewódzki PSP. - Państwowa i ochotnicza straż pożarna pokazała, że jesteśmy formacją, która niczego się nie boi. Władze państwowe, wojewódzkie i samorządowe mogą liczyć na strażaków PSP i druhów OSP w przeciwdziałaniu nie tylko pożarów, ale też w tym wszystkim, co najmniej oczekiwane.
Srebrny medal za długoletnią służbę otrzymała mł. brygadier Sylwia Karakuła z Komendy Wojewódzkiej PSP w Opolu. Jak mówi, to docenienie blisko 25 lat pracy w zawodzie. - Pracuje w wydziale przeciwdziałania zagrożeniom, który zajmuje się sprawami budowlanymi, odbiorów, wydawaniem decyzji. Oficerów, jeżeli chodzi o kobiety, jak zaczynałam pracę, to były raptem dwie. Teraz w naszej komendzie pracuje ponad 30 pań.
- Wszystkie akcje się pamięta, one zostają w pamięci. Były pożary, zdarzenia losowe, kiedyś nie było takiego sprzętu do ratownictwa drogowego, a już się zdarzały - mówi Mieczysław Partyczny, naczelnik OSP Moszczanka.
- Z pokolenia na pokolenie była w mojej rodzinie tradycja służenia w straży. Strażakiem się było, jest i będzie. Ochotnik czuwa całą dobę - dodaje Karol Stach, prezes OSP Rogów Opolski.
Podczas uroczystości przekazano także 4 wozy strażackie dla komendy wojewódzkiej oraz komend powiatowych w Nysie i Kluczborku.
- Mamy wspaniałych strażaków z niezwykłym hartem ducha - mówi poseł PiS Violetta Porowska. - Ale wiemy, że sam strażak w dzisiejszych czasach bez dobrego, sprawnego sprzętu niewiele może zdziałać. A jednocześnie bardzo dobry sprzęt bez bardzo dobrego, ofiarnego strażaka też niewiele będzie mógł zdziałać.
- To są już kolejne wozy. Tak naprawdę w ciągu niespełna 8 lat przekazaliśmy 200 samochodów. To jest naprawdę potężne dofinansowanie, bo to także i sprzęt i mundury - dodaje poseł PiS Katarzyna Czochara.
W województwie opolskim działa ponad tysiąc strażaków w służbie zawodowej i ponad 18 tysięcy druhów OSP.
Srebrny medal za długoletnią służbę otrzymała mł. brygadier Sylwia Karakuła z Komendy Wojewódzkiej PSP w Opolu. Jak mówi, to docenienie blisko 25 lat pracy w zawodzie. - Pracuje w wydziale przeciwdziałania zagrożeniom, który zajmuje się sprawami budowlanymi, odbiorów, wydawaniem decyzji. Oficerów, jeżeli chodzi o kobiety, jak zaczynałam pracę, to były raptem dwie. Teraz w naszej komendzie pracuje ponad 30 pań.
- Wszystkie akcje się pamięta, one zostają w pamięci. Były pożary, zdarzenia losowe, kiedyś nie było takiego sprzętu do ratownictwa drogowego, a już się zdarzały - mówi Mieczysław Partyczny, naczelnik OSP Moszczanka.
- Z pokolenia na pokolenie była w mojej rodzinie tradycja służenia w straży. Strażakiem się było, jest i będzie. Ochotnik czuwa całą dobę - dodaje Karol Stach, prezes OSP Rogów Opolski.
Podczas uroczystości przekazano także 4 wozy strażackie dla komendy wojewódzkiej oraz komend powiatowych w Nysie i Kluczborku.
- Mamy wspaniałych strażaków z niezwykłym hartem ducha - mówi poseł PiS Violetta Porowska. - Ale wiemy, że sam strażak w dzisiejszych czasach bez dobrego, sprawnego sprzętu niewiele może zdziałać. A jednocześnie bardzo dobry sprzęt bez bardzo dobrego, ofiarnego strażaka też niewiele będzie mógł zdziałać.
- To są już kolejne wozy. Tak naprawdę w ciągu niespełna 8 lat przekazaliśmy 200 samochodów. To jest naprawdę potężne dofinansowanie, bo to także i sprzęt i mundury - dodaje poseł PiS Katarzyna Czochara.
W województwie opolskim działa ponad tysiąc strażaków w służbie zawodowej i ponad 18 tysięcy druhów OSP.