Lekarz specjalista potrzebny od zaraz
– Pracownicy przechodzą z oddziału większego do mniejszego, w którym panuje również mniejsze zaangażowanie dyżurowe. Praca tam jest dla lekarzy mniej wyczerpująca, a może gwarantować większe zarobki. Istnieje więc niebezpieczeństwo coraz częstszej zmiany miejsc pracy przez lekarzy – mówi wicemarszałek Kolek.
– Najlepszym rozwiązaniem byłaby reorganizacja szpitali w regionie w taki sposób, aby szpital zarabiał pieniądze tylko na tym, w czym się specjalizuje – tłumaczy Roman Kolek. – Wówczas odpadają koszty organizacji całodobowej opieki i dyżurów nocnych. Szpital w takich warunkach potrafiłby lepiej prowadzić swoją działalność, ale także pieniądze z systemu byłyby lepiej wykorzystywane. Dla pacjenta oznaczałoby to tylko tyle, że trafiałby bezpośrednio do placówek, które pomogłyby mu najskuteczniej i najszybciej oraz zwiększyłby się komfort pobytu w takich placówkach. Tym samym, udałoby się uniknąć problemu tzw. tranzytu.
Wicemarszałek chciałby zreorganizować szpitale w regionie wraz z wejściem kolejnego kontraktu w przyszłym roku.
Posłuchaj informacji:
Marzena Śmierciak (oprac. Karolina Kopacz)