Dawny blask odzyskuje stara, ponad 100-letnia remiza strażacka przy ul. Sądowej w Krapkowicach. Zabytek restauruje jeden z tamtejszych przedsiębiorców. Strażacy korzystali z budynku do lat wojennych, potem było tam pogotowie, a następnie magazyny. – Chciałbym, aby w tym budynku powstała stylowa winiarnia wraz z muzeum strażackim – mówi Andrzej Kulpa, właściciel i prezes krapkowickiego POM.
– Na tym budynku jest nakaz remontu wydany przez władze budowlane powiatu. Staram się doprowadzić ten budynek do stanu sprzed 100 lat. To duży obiekt, który ma ponad 150 metrów kwadratowych w jednym poziomie. Remont zacząłem od wieży, która była najbardziej skomplikowana. Będzie ona wyglądać tak, jak przed ponad 100 laty. Do remontu używamy tych samych materiałów, których kiedyś użyto do jej budowy. Bardzo droga jest m.in. pokrycie dachowe, bowiem używamy dachówki tej samej firmy, której kiedyś używano. Następnie przystąpię do renowacji budynku zasadniczego – tłumaczy Andrzej Kulpa.
Dawna remiza strażacka w Krapkowicach wpisana jest do rejestru zabytków, więc wszystkie prowadzone w niej prace muszą najpierw uzyskać zgodę konserwatora. Obiekt zostanie w tym roku odnowiony z zewnątrz, natomiast w 2012 roku prezes Kulpa planuje wyremontować środek budynku.
Posłuchaj informacji:
Bogusław Kalisz (oprac. Karolina Kopacz)
