Projekty dotyczące polderu Żelazna
– Chcemy, by polder wreszcie miał obwałowania – mówi Marek Leja, wójt Dąbrowy. – Staramy się tak to ustawić, aby polder miał swoje granice. Nie chcemy budować drugich wałów, bo wał wzdłuż Odry już jest, ale musi powstać coś, co postawi pewną tamę i pozwoli rzece wrócić do koryta. Taka koncepcja powstaje i chcielibyśmy do niej przekonać RZGW.
Niestety aktualnie polder nie ma wałów od strony gminy, więc w przypadku wysokiej fali na Odrze woda zalewa Żelazną i Sławice.
– RZGW ma inny pomysł, który odpowiada także wojewodzie – mówi z kolei Jerzy Janik z Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego. – Należałoby odsunąć istniejące wały polderu Żelazna od koryta Odry i poszerzyć przez to koryto międzywala. Będzie możliwy wtedy szybszy odpływ wody i jej poziomu na odcinku od Opola do Czarnowąs.
Do rozwiązania jest jeszcze jeden problem, ponieważ trzeba przebudować obwodnicę Opola w taki sposób, by woda mogła przepływać pod jezdnią. Ponieważ takich przepustów nie ma, obwodnica spiętrza powodziową falę, jak np. w maju 2010 r.
Posłuchaj informacji:
Kamila Zawłocka (oprac. Karolina Kopacz)