– Radni nie zrozumieli mojej intencji – mówił po głosowaniu nad uchwałą radny PiS Michał Nowak. – Chcę przenieść budynek noclegowni, a niektórzy mówili, że jest to likwidacja noclegowni, że będą musieli daleko dojechać, bo to są tereny przemysłowe, a nie wiedzą o tym, ze do noclegowni zjeżdżają się potrzebujący z całego powiatu opolskiego, a nawet z Ozimka. Więc nie ma to żadnego znaczenia – wyjaśnia Nowak.

– Mamy inny pomysł na rozwiązanie problemu bez zmiany lokalizacji noclegowni – odpowiada szef klubu Platformy Obywatelskiej Zbigniew Kubalańca. – Dostrzegamy problem, chcemy pomóc mieszkańcom dzielnicy, ale nie w tak drastyczny sposób. Jesteśmy zdania, że wzmocnienie służb miejskich, patroli lub zainstalowanie stałego patrolu w godzinach porannych, kiedy rodzice odwożą dzieci do szkoły, rozwiązałoby problem – dodaje Kubalańca.

Klub Prawa i Sprawiedliwości nie wskazał miejsca, w które można przenieść noclegownię. Proponował jedynie, aby były to tereny przemysłowe.

Posłuchaj informacji:

Aneta Skomorowska (oprac. Michał Dróbka)