Pracownik politechniki miał przywłaszczyć pieniądze
Pracownik Politechniki Opolskiej miał przywłaszczyć blisko 35 tysięcy zł, należących do uczelni. Leszek S., specjalista do spraw administrowania obiektami sportowymi Wydziału Wychowania Fizycznego i Fizjoterapii, miał pobierać od studentów za dodatkowe zajęcia WF-u od 50 do 80 zł. Opłaty nie trafiły jednak do kasy politechniki.
Sprawa dotyczy roku akademickiego 2008-2009. – Braki w kasie wykryła nasza księgowa wyjaśnia prodziekan ds. organizacyjnych uczelni doktor Rafał Tataruch. – Rektor zarządził też audyt wewnętrzny, nieprawidłowości się potwierdziły, dlatego Leszka S. zwolniono dyscyplinarnie – tłumaczy prodziekan.
Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Opolu. – Jesteśmy na etapie zbierania dowodów – mówi Lidia Sieradzka, rzecznik prasowy opolskiej Prokuratury Okręgowej w Opolu. Jeśli Leszkowi S. zostanie udowodnione przywłaszczenie pieniędzy, to grozi mu do 5 lat więzienia. Do informacji dotarło Radio Opole i TVP Opole.
Posłuchaj informacji:
Piotr Wójtowicz (oprac. Wanda Kownacka)