Henryk Lakwa: "Uchybień należy szukać gdzie indziej"
– Niezależnie od starostwa urząd wojewódzki przedłużył terminy. Także strona skarżąca odłożyła sobie 2 razy sprawę najpierw na 2 lata potem na rok, dlatego to trwało tak długo – tłumaczy Henryk Lakwa.
Jak ustalił nasz reporter, Krzysztof Cebula, przewodniczący komisji nie zapraszał na zebranie starosty ani przedstawiciela huty. Jednak spotkanie odbyło się w obecności Henryka Lakwy. Przewodniczący komisji nie widzi w tym niczego szczególnego. – Komisja rewizyjna pracowała, natomiast starosta nie zabierał głosu w tej sprawie – mówi Krzysztof Cebula.
Zdaniem starosty to normalne, że wszystkie komisje pracują w jego obecności. Obecnie powiat czeka na ponowną wycenę gruntu i wówczas zarząd powiatu podejmie decyzję dotyczącą ewentualnego zakupu działki.
Posłuchaj informacji:
Damian Drzyzga (oprac. Barbara Olińska)