Starosta brzeski nie chce być posłem
– Wydaje mi się, że byłbym nielojalny w stosunku do moim wyborców, bo to oni zagłosowali ewidentnie na to, żebym powtórzył tę kadencję i dalej robił to, co robię w starostwie i w powiecie brzeskim. Bardzo istotne w polityce jest to, żeby nie jeden polityk zbierał wszystko i do wszystkiego startował, dlatego trzeba nowych twarzy i nowych nazwisk – twierdzi Maciej Stefański.
Taką osobą, według szefa brzeskiego PiS-u jest Jerzy Wrębiak, dyrektor jednej z tutejszych podstawówek i członek zarządu powiatu. – Na pewno nie jestem osobą wyjątkową. Jestem przeciętnym obywatelem, mieszkańcem powiatu brzeskiego i będę robił wszystko, aby godnie reprezentować nasz powiat, jeżeli będę miał taką szansę i jeśli zaufają mi przedstawiciele władz – mówi Jerzy Wrębiak.
Na razie jednak Wrębiak nie otrzymał oficjalnej nominacji. Nie wiadomo także, które ewentualnie miejsce mógłby mieć na liście.
Posłuchaj informacji:
Maciej Stępień (oprac. Barbara Olińska)