By idee Trójkąta Weimarskiego wciąż były żywe
Szeroko dyskutowano o inicjatywie podjętej dwadzieścia lat temu przez ministrów spraw zagranicznych Polski, Niemiec i Francji w celu rozwoju współpracy między tymi państwami i promocji odradzającej się Polski na arenie międzynarodowej. Wczoraj w Berlinie pytano jednak przede wszystkim o przyszłość wzajemnej współpracy tych trzech państw. Gośćmi specjalnymi byli: Władysław Bartoszewski, pełnomocnik premiera do spraw dialogu międzynarodowego oraz inicjatorzy Trójkąta Weimarskiego: Hans-Dietrich Genscher oraz Roland Dumas, byli ministrowie spraw zagranicznych Niemiec i Francji.
– Przyszłość należy do młodych – podkreślał Władysław Bartoszewski. – Oni żyją już we wspólnej Europie i są otwarci na przyszłość, nie oznacza to jednak, że powinniśmy się odwrócić od przeszłości – tłumaczył Bartoszewski. – Nie można zamknąć tego etapu historii, ale trzeba szukać nowych dróg realizacji idei Trójkąta Weimarskiego – dodał Hans-Dietrich Genscher.
Roland Dumas stwierdził, że obecny rząd francuski nie jest zainteresowany współpracą trójstronną. – A tu przecież potrzeba jeszcze spojrzenia szerszego – dodał. – Najważniejszą rzeczą w tym momencie jest ustalenie relacji państw Trójkąta Weimarskiego z Rosją. Dlaczego nasze państwa nie mogłyby wspólnie rozpocząć z nią dyskusji? – zastanawiał się Dumas.
– Forum to znakomite miejsce wymiany poglądów, ale nie można się spodziewać, że uda się tu rozwiązać wszystkie problemy relacji trójstronnych – mówił jedyny przedstawiciel Opolskiego, Bernard Gaida, przewodniczący Związku Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych w Polsce. – To raczej miejsce, w którym te sprawy się naświetla, ale i tak muszą one być załatwiane w innych gremiach – podkreślał Gaida.
Wielu uczestników forum stwierdziło, że to, co zostało powiedziane w Berlinie, wzbudzi ferment i skłoni do myślenia, także o tym, że trzeba po prostu rozmawiać. Roland Dumas opowiadał z uśmiechem, że wiele spraw załatwiał z ministrem spraw zagranicznych Niemiec podczas... obiadu. – Czy teraz ministrowie się spotykają? – pytał.
Młodzi politolodzy zaproszeni do wzięcia udziału w forum zaproponowali, by dyskusje dotyczące trójstronnej współpracy odbywały się kilka razy w roku. Ważne, by toczyły się w mniejszych, tematycznych grupach. Tylko dzięki temu idee wypracowane przed laty będą mogły być przekuwane w działanie - chociażby na szczeblu samorządowym, czy w ramach współpracy między uczelniami. Ale z tym wiążą się pieniądze, dlatego wiele osób przyklasnęło pomysłowi, by pokłosiem XV Forum Polsko-Niemieckiego było utworzenie "funduszu weimarskiego". – Wszystkie postulaty i wnioski z konferencji spiszemy i przedstawimy najwyższym władzom naszych państw – podsumowała Cornelia Pieper, minister stanu w Federalnym Ministerstwie Spraw Zagranicznych Niemiec.
Forum Polsko-Niemieckie odbywa się od 1977 roku. Spotkanie przygotował Niemiecki Instytut Kultury Polskiej w Darmstadt przy wsparciu Ministerstw Spraw Zagranicznych obu krajów oraz landu Nadrenia Północna-Westfalia.
Posłuchaj informacji:
Posłuchaj relacji naszej reporterki Agnieszki Wawer-Krajewskiej z Berlina:
Agnieszka Wawer-Krajewska (oprac. Wanda Kownacka)