– W naszym regionie sami świadczymy o tym, że na tym poziomie współpracujemy, współegzystujemy i całkiem dobrze to wygląda. Zaszkodziły trochę separatystyczne dążenia Ruchu Autonomii Śląska, z czym się nigdy nie identyfikował nasz region – wyjaśnia burmistrz Prószkowa.

Róża Malik dodaje, że jeśli Jarosław Kaczyński odwiedzi nasz region, to chętnie wzięłaby z nim udział w panelu dyskusyjnym na ten temat. Burmistrz twierdzi, że wypowiedź szefa PiS-u poważnie zaszkodzi partii.

Andrzej Kasiura, burmistrz Krapkowic również wywodzący się z mniejszości niemieckiej mówi, że jest już uodporniony na tego typu słowa. – Wydaje mi się, że nie były zbyt przemyślane, albo odnosiły się do skrajnego elektoratu. Odbieram to jak wyraźne rozgrywki przedwyborcze – wyjaśnia burmistrz Kasiura.

Zarówno Andrzej Kasiura, jak i Róża Malik zapewniają, że w prowadzonym narodowym spisie powszechnym zadeklarują oprócz narodowości niemieckiej także śląską.

Posłuchaj informacji:

Bogusław Kalisz (oprac. Michał Dróbka)