Niesłyszący mają wybór
Prof. Henryk Skarżyński jako pierwszy w kraju w 1992 roku przeprowadził pionierską operację wszczepienia implantu ślimakowego. - To był przełom - tłumaczy dyrektor z Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu. Od pierwszej implantacji zmieniło się bardzo wiele - od 8 lat wykonujemy jako Instytut najwięcej na świecie operacji poprawiających słuch - dodaje prof. Skarżyński.
Operacje wszczepienia implantu ślimakowego przechodzą już kilkumiesięczne dzieci, jak i osoby dorosłe, które słuch straciły. Jak zaimplantowani pacjenci słyszą? Dorośli, którzy słyszeli, a a stracili słuch, a później zostali zaimplantowani, mówią, że jest to słyszenie niedoskonałe, ale po kilku miesiącach ich mózgi uczą się dźwięków, słyszenie staje się naturalne - wyjaśnia Arkadiusz Wąsowski z Instytutu.
Najważniejsza jest jednak szybka i właściwa diagnoza. W Polsce już noworodki przechodzą badania przesiewowe w kierunki wykrycia wad słuchu. Ale problemy w słyszeniu mogą pojawić się w wieku szkolnym. – Co piąty uczeń może mieć takie zaburzenia – tłumaczy prof. Krzysztof Kochanek.
Dodajmy, specjaliści z Międzynarodowego Centrum Słuchu i Mowy z prof. Henrykiem Skarżyńskim na czele przyjechali do Opola na otwarcie przychodni "Medincus", która będzie z nimi we współpracy.
Posłuchaj informacji:
Marzena Śmierciak (oprac. Wanda Kownacka)