– Liczba kobiet została zaakceptowana przez większość sejmową. Propozycja była 50/50. Ostatecznie w społeczeństwie jest 52 procent kobiet.

Zdaniem posłanki PO nie ma problemu w braku odpowiednich kandydatek, ale w ograniczaniu im dostępu do polityki. Płeć piękna inaczej widzi możliwość rozwiązywania fundamentalnych dla kraju spraw. Kobiety są łagodniejsze, spokojniej oceniają problem, wydają się także znacznie mniej konfliktowe. Jak zaznacza Janina Okrągły, kobiety bardzo dużo działają szczególnie w środowiskach lokalnych. Nie zawsze jednak zdają sobie sprawę, że mogłyby przełamać barierę i wystartować w skali makro.

Celem dzisiejszej debaty jest m.in. pokazanie, że kobiety w samorządzie na stanowiskach kierowniczych to zysk, z którego wciąż niewielu mężczyzn zdaje sobie sprawę. Obecnie w Sejmie mamy około 20 procent posłanek.

Posłuchaj informacji:

Jacek Rudnik (oprac. Anna Ognista)