Sanepid walczy z dopalaczami
Od 20 tysięcy zł do miliona - to kary za nielegalny handel substancjami psychoaktywnymi, które sanepid może nałożyć na sprzedawcę. – W sytuacji, gdy handel dopalaczami przeniósł się na czarny rynek, jest to jeden z niewielu sposobów walki z tym procederem – mówi Maria Jeznach z Wojewódzkiej Inspekcji Sanitarnej w Opolu.
Kara ma charakter administracyjny, czyli tej decyzji zostanie nadany rygor natychmiastowej wykonalności. Oznacza to również, że od kary nie ma odwrotu.
– Oprócz kar, sanepid w tym miesiącu w całym regionie zapowiada rozmowy z uczniami i nauczycielami – dodaje Joanna Głogowska z wojewódzkiego sanepidu.
Posłuchaj informacji:
Piotr Wójtowicz (oprac. Wanda Kownacka)